144 centymetry powyżej poziomu morza - tyle wynosi w Wigilię tak zwana acqua alta (wysoka woda), która zalała Wenecję. Pod wodą znalazła się ponad połowa historycznego centrum miasta, między innymi Plac świętego Marka.
Kolejna wysoka woda w Wenecji to rezultat ciepłego, silnego wiatru sirocco, wiejącego od czwartku nad Adriatykiem.
Piątkowy poziom wody jest na 10. miejscu w rankingu najwyższych, zanotowanych w historii miasta nad laguną. Najwyższy - 194 centymetry zarejestrowano w 1966 roku.
Woda utrzyma się w Wenecji przez co najmniej kilka dni. Ma jednak opaść do około 130 centymetrów.
Z tego też powodu patriarcha miasta kardynał Angelo Scola podjął decyzję o tym, że pasterka w bazylice świętego Marka odbędzie się wcześniej niż zwykle, już o godzinie 21.30. Wyrażono nadzieję, że msza zakończy się, zanim do bazyliki wedrze się wysoka woda. Na wszelki wypadek wszyscy wierni, wybierający się na pasterkę, zostali poproszeni o założenie kaloszy.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.