Patriarcha Wenecji z zadowoleniem przyjął obowiązujący od wczoraj zakaz wpływania wielkich statków wycieczkowych do laguny tego portowego miasta. Przypominając, że każdego roku przybywa tam 28 mln turystów wskazał, iż Wenecja bardzo potrzebuje przełożenia na praktykę codziennego życia ekologii integralnej, o której Papież Franciszek pisze w encyklice Laudato sì.
W rozmowie z Radiem Watykańskim abp Francesco Morgalia zauważył, że wprowadzany zakaz pływania statków, które zdecydowanie przewyższają wysokość budynków tego zabytkowego miasta jest bardzo potrzebny. Jednak, jak dodał, musi iść za tym ochrona miejsc pracy i stworzenie warunków do życia dla mieszkańców, tak by Wenecja nie stała się wkrótce jedynie muzeum.
Zamknięcia Wenecji dla wielkich statków wycieczkowych domagało się UNESCO, alarmując, że w przeciwnym razie dziedzictwo kulturowe tego miasta byłoby poważnie zagrożone. Miasto i laguna znajdują się na liście światowego dziedzictwa UNESCO od 1987 roku. Organizacja zagroziła, że jeśli zakaz nie w zostanie wprowadzony zbada, czy w przyszłości miasto na lagunie nie będzie musiało zostać zaklasyfikowane jako zagrożone miejsce światowego dziedzictwa.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.
Organizacja wspiera mieszkańców tego terenu za pośrednictwem Caritas Jerozolima.
W środę odbyło się kilka pogrzebów ofiar, wśród których były całe rodziny.