USA: Republikanie bronią życia

W liście skierowanym do kongresmanów i senatorów konserwatywni liderzy przypominają, że oprócz spraw podatkowych i gospodarczych wyłoniony w listopadowych wyborach 112. Kongres nie powinien zapominać o takich kwestiach jak szacunek do życia.

Wśród popierających list są m.in.: Prokurator Generalny z czasów administracji Ronalda Reagana, Edwin Meese; przewodniczący Family Research Council Tony Perkins, szefowa prorodzinnej organizacji Eagle Forum Phyllis Schlafly; Penny Young Nance z organizacji pro-life Concerned Women for America i Tim Goeglein z Focus on the Family.

Ośmiopunktowy programu naprawczy, o którym konserwatywni działacze piszą w liście, mówi m.in. o konieczności uchylenia sztandarowej dla administracji Baracka Obamy reformy zdrowotnej. „Tylko po zniesieniu tej ustawy Kongres może podjąć dokładny i przemyślany proces legislacyjny, wdrażający praktyczne poprawki, które pozwolą na to, że wolny rynek zapewni niedrogie i skuteczne ubezpieczenia zdrowotne” – napisano w liście.

W części dokumentu poświęconej odnowie wartości rodzinnych działacze apelują o natychmiastowe zakazania finansowania z pieniędzy podatników firm zajmujących się aborcją, oraz do „promowania zasad, które wspierać będą świętość ludzkiego życia”

Według niektórych szacunków wśród 93 nowych członków Kongresu około 70 to zdeklarowani obrońcy życia dzieci nienarodzonych. Partia Republikańska w Izbie Reprezentantów ma 242 kongresmanów, natomiast Partia Demokratyczna – 193. Ta ostatnia wciąż ma przewagę w Senacie.