Reklama

Komentarze decyzji o beatyfikacji

Publikujemy komentarze – ludzi Kościoła, ważnych osób z Polski i ze świata, przedstawicieli środowisk katolickich – dotyczące ogłoszenia przez Benedykta XVI daty beatyfikacji Sługi Bożego Jana Pawła II, która odbędzie się 1 maja. Na bieżąco dodajemy nowe komentarze.

Reklama

Abp Mokrzycki wyraził radość, że uroczystość beatyfikacyjna Jana Pawła II odbędzie się 1 maja, w Niedzielę Miłosierdzia. „Jan Paweł II wielokrotnie mówił, że świat potrzebuje Miłosierdzia Bożego. Mam nadzieję, że świat który odrzuca Boga bardziej zwróci uwagę, poprzez tę beatyfikację, na potrzebę Miłosierdzia Bożego” – powiedział KAI były osobisty sekretarz Jana Pawła II.

Dodał, że „patrząc na świat, różne kataklizmy, prześladowanie chrześcijan, wojny, potrzebne jest Miłosierdzie Boże”. „Ojciec Święty, kiedy tylko został papieżem, zajął się sprawą objawień s. Faustynie. Tę sprawę posunął do przodu. Wiemy jak cieszył się z beatyfikacji Faustyny, z ogłoszenia Niedzieli Miłosierdzia Bożego” – przypomniał.

Były osobisty sekretarz Jana Pawła II przyznał jednocześnie, że ciągle będzie miał świadomość, że miał możność spotykać świętego, „ocierać się o niego na co dzień, przez te 9 lat”.

Były Prezydent RP Lech Wałęsa:

Pierwszy przewodniczący NSZZ „Solidarność” Lech Wałęsa jest „podwójnie szczęśliwy” z powodu beatyfikacji Jana Pawła II. – Po pierwsze dlatego, że człowiek, który był święty za życia zostanie oficjalnie świętym. Następnie dlatego, że będziemy mieli w końcu świętego z naszych czasów, kogoś, kogo dobrze znaliśmy – oświadczył były prezydent RP w rozmowie z francuską agencją AFP.

Wyraził nadzieję, że „gdy nasz wielki przyjaciel zostanie świętym, pomoże nam swoim spojrzeniem z wysoka rozwiązać nasze problemy w Polsce, w Europie i na świecie”.

- Nasz papież zrobił przeogromne rzeczy. Bez niego nie byłoby „Solidarności” w Polsce. To polski papież i „Solidarność” w pewnym sensie doprowadzili do zniknięcia w XX w. komunizmu w Europie – dodał laureat pokojowej Nagrody Nobla.

Ks. Jan Drob, przewodniczący Zarządu Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”:

– Dla całego naszego kraju, wszystkich rodaków, w Polsce i poza jej granicami, jest to wydarzenie wyjątkowe – powiedział w rozmowie z KAI ks. Jan Drob, przewodniczący Zarządu Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Komentując ogłoszenie daty beatyfikacji Jana Pawła II kapłan powiedział krótko: „to wielka radość dla każdego z nas”.

Ks. Jan Drob przypomniał, że Polacy przygotowywali się do tego dnia poprzez dziewięciomiesięczną nowennę przed beatyfikacją Jana Pawła II. Zakończyła się ona w ostatnią niedzielę, 10 stycznia. „Przygotowywaliśmy się do tego wydarzenia, razem z mediami, by ogłoszenie beatyfikacji nie było tylko spontanicznym wyrażeniem naszej radości, ale żebyśmy byli przygotowani, znając lepiej nauczanie tego wielkiego Polaka i wielkiego papieża” – powiedział KAI przewodniczący Zarządu Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”.

Jak podkreślił z pewnością nie wszyscy stypendyści pojadą na uroczystości beatyfikacyjne do Watykanu, 1 maja. „Młodzież chce przeżywać dzień beatyfikacji razem z Polakami w kraju. Cała Polska nie pojedzie przecież do Watykanu. Większość z nas pozostanie tutaj. Stypendyści chcą być na czele tego wspólnego przeżywania” – zapewnił ks. Drob.

Afrykański sekretarz Jana Pawła II:

– Jestem niebywale wzruszony i o Janie Pawle II nieustannie pamiętam w moich modlitwach – powiedział na wiadomość o bliskiej już beatyfikacji Ojca Świętego jego były drugi sekretarz osobisty, Kongijczyk abp Emery Kabongo Kanundowi.

Abp Kabongo, który w latach 1982-87 były drugim sekretarzem osobistym Jana Pawła II wyznał, że każdego dnia modli się za przyczyną Sługi Bożego Jana Pawła II, który był osobą wyjątkową i nadzwyczajną. Dlatego jest wdzięczny Kościołowi, że zostanie on wyniesiony do chwały ołtarzy. Postrzegał w Karolu Wojtyle wielkiego apostoła Miłosierdzia Bożego. „Niezwykła była też jego pobożność maryjna. Podkreśla, że Jan Paweł II był jego nauczycielem adoracji Najświętszego Sakramentu. Wielkie znaczenie miała jego pobożność eucharystyczna, skoncentrowanie podczas sprawowania Mszy św., jego gesty, jego spojrzenie. Niezwykły był jego mistycyzm i żarliwa modlitwa z której czerpał energię do swej działalności. Przed nią schodziły na dalszy plan wszystkie sprawy tego świata” – przypomina abp Emery Kabongo Kanundowi.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
4°C Poniedziałek
wieczór
2°C Wtorek
noc
1°C Wtorek
rano
3°C Wtorek
dzień
wiecej »

Reklama