Reklama

Komentarze decyzji o beatyfikacji

Publikujemy komentarze – ludzi Kościoła, ważnych osób z Polski i ze świata, przedstawicieli środowisk katolickich – dotyczące ogłoszenia przez Benedykta XVI daty beatyfikacji Sługi Bożego Jana Pawła II, która odbędzie się 1 maja. Na bieżąco dodajemy nowe komentarze.

Reklama

Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź:

– Podobnie jak wszyscy wyrażamy radość z wyniesienia na ołtarze i wdzięczność Ojcu Świętemu – powiedział KAI metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź zapytany o komentarz po ogłoszeniu daty beatyfikacji polskiego Papieża. – Będziemy mieli orędownika w niebie. Jest to decyzja, na którą czekaliśmy i w intencj której się modliliśmy – dodał hierarcha. W piątek, 14 stycznia ks. ksiądz Federico Lombardi, rzecznik Stolicy Apostolskiej przekazał, że beatyfikacja Jana Pawła II odbędzie się 1 maja. – Obrazowo mówiąc – przybyły nam ramy do obrazu, bo w świadomości wiernych Jan Paweł II był już uważany za świętego – powiedział abp Głódź. Dodał, że „teraz wszystkie sprawy zostały formalnie załatwione. Potwierdzono, że dzięki wstawiennictwu Ojca Świętego miał miejsce cud”. – Ja osobiście bardzo się cieszę, bo byłem świadkiem wyboru Ojca Świętego, potem przeżywaliśmy jego śmierć i uroczystości pogrzebowe w Watykanie, a teraz 1 maja będziemy świadkami narodzin dla nieba Jana Pawła II – takich oficjalnych narodzin – dodał metropolita gdański.

Jak zaznaczył hierarcha teraz najważniejsze jest to, byśmy „dorastali dzień po dniu do tej wielkości i tej godności. Byśmy brali przykład z nauczania Ojca Świętego, wykonywali to, do czego On nas zachęcał, przed czym przestrzegał i czego uczył”. – I tak niezbyt długo czekaliśmy na wyniesienie Jana Pawła II na ołtarze. Niektórzy kandydaci czekaj po 300, 500 lat. Tu nie ma nic na zawałowanie. Beatyfikacja to nie plebiscyt, tu trzeba przestrzegać procedur Kościoła – podkreślił abp Głódź.

Uroczystość beatyfikacji Jana Pawła II odbędzie się 1 maja w Niedzielę Miłosierdzia Bożego. W Watykanie uroczystościom będzie przewodniczyć Benedykt XVI.

Biskup Pieronek:

– Spełniają się oczekiwania, które były wyrażone już podczas pogrzebu papieża – ocenił KAI bp Tadeusz Pieronek komentując decyzję papieża o beatyfikacji Jana Pawła II. Biskup wyraził nadzieję, że przeżycia związane z wyniesieniem papieża Wojtyły na ołtarze będą głębokie, to znaczy, że wpłyną na sumienia i zachowania Polaków.

B. sekretarz episkopatu przypomniał, że transparenty i okrzyki „Santo subito!” [natychmiast święty! – przyp. KAI] jakie pojawiły się podczas pogrzebu polskiego papieża nie były epizodem, lecz „odczuciem świata w odniesieniu do Jana Pawła II – człowieka, który w świętości był wielki”.

Zdaniem bp. Pieronka Jan Paweł II zaimponował światu. „Miliony ludzi wiedziały, że to jest głębia, z której płynie to ludzkie, bliskie człowiekowi zachowanie, zachowanie otwarte na wszystko, co dobre”.

Bp Pieronek, który przewodniczył tzw. trybunałowi rogatoryjnemu (to znaczy: pomocniczemu) w procesie beatyfikacyjnym, powiedział, że data 1 maja jest bardzo dobrym dniem na uroczystość beatyfikacyjną. „To data głęboko symboliczna, bo jest to Niedzielę Miłosierdzia, a także dzień, który miał dotąd na świecie zupełnie inne oblicze – zauważył biskup. Dodał, że jakkolwiek fakt beatyfikacji papieża w dniu 1 maja nie zmieni historii ale – jak ocenił – „jest to jakieś pokazanie, że 1 maja można nie tylko protestować, ale cieszyć także z wielkich ludzi, których nam Pan Bóg posyła”.

Pytany, czy Polacy są przygotowani do tej beatyfikacji b. sekretarz episkopatu odpowiedział: „Jakoś tak i jakoś nie, to jest normalna kondycja ludzka. Czekamy na to, spodziewamy się jakichś przeżyć. Oby były one głębokie, oby to sięgnęło naszych sumień i zachowań, pogłębiło wiarę, dało konkretny rezultat duchowy, który jest także wynikiem obcowania z tym, co święte”.

Abp Mieczysław Mokrzycki:

– Z niecierpliwością czekaliśmy na ten moment – przyznał w rozmowie z KAI abp Mieczysław Mokrzycki. Były osobisty sekretarz Jana Pawła II komentując informację o beatyfikacji Jana Pawła II podkreślił, że ciągle będzie miał świadomość, że miał możność spotykać świętego. Abp Mokrzycki, obecnie metropolita lwowski obrządku łacińskiego i przewodniczący episkopatu Ukrainy, przyznał w rozmowie z KAI, że z wielką niecierpliwością czekał na ten moment, gdy Ojciec Święty ogłosi datę beatyfikacji. „Osobiście bardzo się cieszę dlatego, że wiemy jaką osobą był Jan Paweł II i teraz mocą Piotra Naszych Czasów zostanie ta nasza pewność utwierdzona” – powiedział były osobisty sekretarz papieża-Polaka.

Hierarcha podkreślił, że tak jak już za życia Ojciec Święty robił wiele dobrego dla świata, drugiego człowieka, dla pokoju, poszanowania godności osoby ludzkiej, teraz będzie dla nas jeszcze bardziej orędownikiem w niebie, będzie wypraszał potrzebne łaski dla świata. „Przede wszystkim miłosierdzie, które obecnie potrzebne jest światu, by nie było wojen i kataklizmów” – zauważył.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
4°C Poniedziałek
wieczór
2°C Wtorek
noc
1°C Wtorek
rano
3°C Wtorek
dzień
wiecej »

Reklama