Pod hasłem "Jedna rodzina ludzka" w niedzielę, 16 stycznia, obchodzony będzie 97. Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy.
Z tej okazji w kaplicy Domu Generalnego Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej w Poznaniu zostanie odprawiona msza św. przez delegata Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej, bpa Wojciecha Polaka w intencji migrantów i uchodźców. Wezmą w niej udział m.in. rodziny emigracyjne.
Dyrektor Instytutu Duszpasterstwa Emigracyjnego prowadzonego przez Towarzystwo Chrystusowe dla Polonii Zagranicznej, ks. Wiesław Wójcik podkreśla, że Kościół poprzez ustanowiony prawie 100 lat temu Dzień Migranta i Uchodźcy włącza się "w troskę i pomoc wszystkim migrującym".
Według ks. Wójcika, głównym celem tego dnia jest zwrócenie uwagi na aktualne problemy migrantów oraz "budzenie poczucia odpowiedzialności za duchową i materialną pomoc +ludziom w drodze+".
W ocenie ks. Wójcika, zjawisko współczesnej migracji "niesie za sobą nie tylko problemy natury socjalnej, ekonomicznej, kulturalnej czy politycznej, ale również religijnej i duszpasterskiej". Stąd też - jak podkreśla - "Kościół zwraca uwagę na problemy ludzi, którzy przenoszą się z jednego kraju do drugiego w poszukiwaniu pracy, lepszych warunków życia, azylu lub wykształcenia".
Papież Benedykt XVI w specjalnym orędziu na ten dzień zwraca uwagę na "głęboką więź łączącą wszystkich ludzi". Są oni - jak pisze - "jedną rodziną braci i sióstr w społeczeństwach, które stają się coraz bardziej wieloetniczne i wielokulturowe".
Zdaniem Ojca Świętego, "wielu ludzi musi decydować się na trudne doświadczenie migracji w jej wielorakich formach". (...) "W wielu przypadkach do wyjazdu z własnego kraju zmuszają różnego rodzaju prześladowania powodujące, że ucieczka staje się koniecznością" - czytamy w orędziu. Benedykt XVI zwraca również uwagę na to, że charakterystyczne dla naszej epoki zjawisko globalizacji "nie jest tylko procesem społeczno-ekonomicznym, ale przekracza granice geograficzne i kulturowe".
Ojciec Święty przypomina w orędziu, że Kościół uznaje prawo każdego człowieka do opuszczenia kraju w poszukiwaniu lepszych warunków życia, do wybrania sobie miejsca zamieszkania. "Jednocześnie państwa mają prawo regulować napływ migrantów i bronić własnych granic, zawsze gwarantując każdemu człowiekowi szacunek jego godności".
Ponadto - jak podkreśla papież - "obowiązkiem imigrantów jest integracja w kraju, który ich przyjmuje, szanowanie jego praw i narodowej tożsamości". "Każdy migrant - czytamy w orędziu - ma podwójną odpowiedzialność: za to, z czego wyrasta, a także za to, w co wrasta, co tworzy w nowej ojczyźnie".
Benedykt XVI zwraca też uwagę na uchodźców i innych migrantów przymusowych. "Osobom, które zostały zmuszone do opuszczenia swych domów czy ziemi, należy pomóc w znalezieniu miejsca, gdzie będą mogły żyć w pokoju i bezpieczeństwie" - wskazuje papież w orędziu.
Ojciec Święty podejmuje też temat coraz liczniejszych studentów zagranicznych, którzy "tworzą +pomosty+ kulturowe i ekonomiczne pomiędzy swoimi ojczyznami i krajami udzielającymi im gościny". Papież zwraca w tym kontekście uwagę na potrzebę uwrażliwiania na ich konkretne problemy. Wymienia też "ograniczone środki ekonomiczne czy dyskomfort i poczucie samotności w zetknięciu z bardzo odmiennym środowiskiem społecznym i uniwersyteckim, jak również trudności adaptacyjne".
Na świecie żyje dziś blisko 15 mln uchodźców, z czego 10,4 mln objętych jest opieką Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców, a reszta - Agencji Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie. Przesiedleńców wewnętrznych jest ok. 27 mln.
W ciągu ostatnich 6 lat do naszego kraju przybyło tysiące imigrantów, uchodźców oraz studentów z całego świata. W tym samym czasie Polskę opuściło ponad 2 mln osób.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.