W centrum Tunisu w poniedziałek około tysiąca ludzi protestowało przeciwko partii rządzącej - Zgromadzeniu Demokratyczno-Konstytucyjnemu (RCD). Tunezyjskie siły bezpieczeństwa strzałami w powietrze i działkami wodnymi usiłowały rozpędzić tłum.
Protestujący koło miejskiego teatru i niedaleko francuskiej ambasady skandowali m.in. "Precz z RCD!" i "Precz z partyjną dyktaturą!".
"Nie chcemy nikogo z RCD w przyszłym rządzie, w tym obecnego premiera Mohammeda Ghannusziego" - powiedział jeden z manifestujących.
"Duszą i krwią jesteśmy gotowi umrzeć za męczenników" - wykrzykiwali protestujący, odnosząc się do kilkudziesięciu zabitych podczas rozpędzania demonstracji przez siły bezpieczeństwa w ciągu ostatniego miesiąca zamieszek, które doprowadziły do ustąpienia i ucieczki prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego z kraju.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.