W centrum Tunisu w poniedziałek około tysiąca ludzi protestowało przeciwko partii rządzącej - Zgromadzeniu Demokratyczno-Konstytucyjnemu (RCD). Tunezyjskie siły bezpieczeństwa strzałami w powietrze i działkami wodnymi usiłowały rozpędzić tłum.
Protestujący koło miejskiego teatru i niedaleko francuskiej ambasady skandowali m.in. "Precz z RCD!" i "Precz z partyjną dyktaturą!".
"Nie chcemy nikogo z RCD w przyszłym rządzie, w tym obecnego premiera Mohammeda Ghannusziego" - powiedział jeden z manifestujących.
"Duszą i krwią jesteśmy gotowi umrzeć za męczenników" - wykrzykiwali protestujący, odnosząc się do kilkudziesięciu zabitych podczas rozpędzania demonstracji przez siły bezpieczeństwa w ciągu ostatniego miesiąca zamieszek, które doprowadziły do ustąpienia i ucieczki prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego z kraju.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.