Reklama

Pozostały wierne przesłaniu miłości

Na rogu ulic Wiślanej i Dobrej odsłonięto tablicę upamiętniającą bohaterstwo sióstr urszulanek podczas powstania warszawskiego.

Reklama

Uroczystość odsłonięcia tablicy poświęconej pamięci bohaterskich sióstr urszulanek z patrolu sanitarnego Wojskowej Służby Kobiet Obwodu I AK Śródmieście, które zginęły 1 sierpnia  1944 r., ratując rannych pod niemieckim ostrzałem u zbiegu ul. Gęstej i Browarnej rozpoczęła się odśpiewaniem hymnu państwowego.  

Następnie s. Małgorzata Krupecka, urszulanka, przypomniała uczestnikom uroczystości historię bohaterskich sióstr: - 1 września 1939 r. dom, razem z całą stolicą, rozpoczął bohaterski czas zmagań z okupantami. Był miejscem tajnego nauczania na poziomie licealnym i wyższym, karmienia ludności Powiśla, pomocy Żydom. Odbywały tu się także zbiórki harcerskie, egzaminy podchorążówki, rekolekcje dla różnych grup konspiracyjnych, szkolenia sanitariuszy.

Bohaterskie urszulanki z Powiśla upamiętnione

Foto Gość DODANE 29.09.2021

Bohaterskie urszulanki z Powiśla upamiętnione

​Tablica na elewacji "Szarego domu" będzie przypominać o tym, że w pierwszych godzinach powstania warszawskiego siostry urszulanki z patrolu sanitarnego Wojskowej Służby Kobiet Obwodu I AK Śródmieście oddały swoje życie za wolną Polskę.

więcej »

"Mieliśmy świadomość, że jesteśmy na wspólnym froncie: modlitwą, pracą, nauką, wzajemną solidarną służbą i miłością walczyliśmy razem o wolną Polskę” - cytowała jedną z sióstr urszulanka.  

S. Małgorzata Krupecka przypomniała także moment bohaterskiej śmierci sióstr. - Jeszcze 1 sierpnia rano w naszej kaplicy odbył się ostatni konspiracyjny ślub. Potem wybiła godzina "W”. Nasz patrol sanitarny został wezwany do rannych w pierwszych chwilach powstania. Siostry dotarły na ul. Browarną do stóp Uniwersytetu Warszawskiego - na róg ulic Browarnej i Gęstej, tam - zza murów uczelni - zostały obrzucone przez Niemców kilkudziesięcioma granatami i pociskami. Cztery siostry zginęły i spłonęły na miejscu, piąta członkini patrolu mimo licznych ran zdołała się doczołgać do najbliższych zabudowań i cudem przeżyła, choć do końca życia nosiła w sobie kilkadziesiąt odłamków - wspominała historię s. M. Krupecka, dodając, że dopiero wiosną 1945 r. ciała sióstr można było ekshumować i pochować w kwaterze zgromadzenia na Cmentarzu Bródnowskim.
 

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
4°C Niedziela
dzień
5°C Niedziela
wieczór
3°C Poniedziałek
noc
2°C Poniedziałek
rano
wiecej »

Reklama