Haiti: Były dyktator usłyszał zarzuty

Prokurator generalny Haiti Aristidas Auguste poinformował we wtorek wieczorem, że były dyktator Jean-Claude Duvalier usłyszał zarzuty m.in. korupcji, kradzieży i sprzeniewierzenia środków, których miał się dopuścić podczas sprawowania władzy w latach 1971-1986.

Zgodnie z haitańskim prawem sędzia śledczy musi teraz ocenić, czy postawione Duvalierowi zarzuty uzasadniają wszczęcie przeciw niemu procesu. Może to potrwać nawet trzy miesiące - zaznacza agencja AP.

Po kilkugodzinnym przesłuchaniu za zamkniętymi drzwiami były dyktator o przydomku "Baby Doc" otrzymał zakaz opuszczania kraju. W tym czasie pod budynkiem sądu zgromadziło się kilkuset jego zwolenników, którzy m.in. palili opony. Policja zablokowała wejście do budynku.

Wiadomość o postawieniu zarzutów byłemu dyktatorowi z radością przyjęły Amnesty International, Human Rights Watch i inne organizacje broniące praw człowieka.

Sprawując władzę Duvalier kontrolował aparat bezpieczeństwa, który "systematycznie i na szeroką skalę łamał prawa człowieka, w tym poprzez tortury, nieuzasadnione aresztowania, gwałty i wymuszone zniknięcia" - podkreślił specjalny doradca AI Javier Zuniga. W oświadczeniu organizacja wyraża radość z rozwoju sytuacji, lecz podkreśla, że to dopiero początek długiego procesu.

Duvalier objął władzę na Haiti w wieku zaledwie 19 lat po śmierci swego ojca, także dyktatora, Francois Duvaliera, zwanego "Papa Doc". "Baby Doc" został obalony w 1986 roku po trzymiesięcznych protestach Haitańczyków.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12°C Czwartek
wieczór
9°C Piątek
noc
6°C Piątek
rano
14°C Piątek
dzień
wiecej »