Krakowscy eksperci z Instytutu Ekspertyz Sądowych odczytali praktycznie wszystkie słowa i zwroty z rejestratora głosu z samolotu Tu-154M i analiza jest gotowa, by przesłać ją do wojskowej prokuratury, twierdzi "Nasz Dziennik".
Według gazety eksperci rozszyfrowali nie tylko wszystkie zwroty oznaczone w stenogramie jako niezrozumiałe (kilkadziesiąt) i przypisali je osobom w kokpicie, ale też opisali dźwięki, jakie pojawiały się w czasie lotu, jak szum urządzeń czy odgłos drzwi. W sumie stenogramowi przybyło kilka stron.
Materiał sporządzony w Krakowie jest niemal gotowy do przekazania prokuraturze wojskowej, ale eksperci mają jeszcze porównać efekt swoich prac z nagraniami, jakie mają być wykonane podczas eksperymentalnego lotu drugim tupolewem, podaje "ND". Przeprowadzenie takiego lotu zapowiadali członkowie Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego. Porównanie nagrań ma pozwolić na weryfikację wyników badań. Końcowy dokument ma być gotowy za dwa miesiące.
Stowarzyszenia rodzinne we Francji nie zgadzają się na nowy program edukacji seksualnej.
Sieci trzech krajów pracują obecnie w tzw. trybie izolowanej wyspy.
Uruchomiono tam specjalny numer. Asystenci odpowiadają w ciągu 48 godzin.
Potępił prawo pozwalające na konfiskatę ziemi białych farmerów w RPA.
Zrewanżował się w ten sposób za podobną decyzję Bidena wobec niego w 2021 roku.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.