Reklama

USA: Wróciły śnieżyce

Obfite opady śniegu w nocy ze środy na czwartek znów skomplikowały życie mieszkańcom wschodniego wybrzeża USA. W Nowym Jorku musiano odwołać ponad tysiąc lotów. Od Tennessee po Nową Anglię wiele szkół było w czwartek zamkniętych.

Reklama

Od 14 grudnia zeszłego roku śnieg padał już w rejonie Nowego Jorku osiem razy, czyli średnio co pięć dni. Tym razem meteorolodzy przewidują dla tych terenów do 35 cm śniegu.

W Waszyngtonie śnieżyce pozrywały linie energetyczne. Przerwy w dostawach prądu dotknęły ok. 200 tysięcy ludzi. W Filadelfii alarm śnieżny ogłoszono w środę wieczorem. W Waszyngtonie i w stanie Maryland władze apelują o niekorzystanie z samochodów, ponieważ wiele dróg jest nieprzejezdnych.

Ataku zimy doświadczył m.in. prezydent USA Barack Obama, który miał w środę kłopoty z dotarciem do Waszyngtonu. Po przylocie z Wisconsin nie mógł, z powodu śnieżycy, polecieć do Białego Domu śmigłowcem z bazy lotniczej, w której wylądował jego Air Force One. Przejazd samochodem z bazy lotniczej do Białego Domu trwa zwykle ok. 20 minut, ale tym razem prezydencki konwój potrzebował godziny na pokonanie tej zaśnieżonej i zatłoczonej trasy.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| POGODA, USA

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Czwartek
wieczór
0°C Piątek
noc
0°C Piątek
rano
4°C Piątek
dzień
wiecej »

Reklama