Reklama

Niesamowite zdjęcie zorzy polarnej we Włoszech

Jego autorem jest alpinista Marco Confortola z Valfurvy, "łowca ośmiotysięczników", jak go nazywają rodacy. Fotografię wykonał na Gran Zebrù, szczycie pasma Ortles-Cevedale na granicy Lombardii i Trydentu-Górnej Adygi.

Reklama

 

To „domowa góra” alpinisty i przewodnika górskiego, który wspinał się na nią już ponad 300 razy. „Ale ostatnie wejście podarowało mu największą niespodziankę” - pisze Barbara Gerosa w „Corriere della Sera”, największym mediolańskim dzienniku.

Sam M. Confortola opowiada: „Prawie dotarłem na szczyt, byłem 3350 m n.p.m., kiedy ciemność nocy przecięły nagle kolory spektaklu, jakiego nigdy nie widziałem”. Zdjęcie opublikował na swoim oficjalnym Instagramie, otrzymując setki komentarzy i udostępnień.

„Z naukowego punktu widzenia jest to zorza polarna, spowodowana burzą geomagnetyczną naładowanych cząstek pochodzenia słonecznego (»wiatr słoneczny«), która nawiedziła Europę w miniony weekend. Ze względu na geometrię ziemskiego pola magnetycznego zorze polarne są zwykle widoczne w dwóch wąskich pasmach wokół biegunów magnetycznych Ziemi” - wyjaśnia B. Gerosa, dodając, że zjawisko to jest rzadkością we Włoszech, ale czasem można je dostrzec, szczególnie na północy kraju.

„Myślałem, że góra obdarowała mnie już wszystkimi swoimi wielkimi niespodziankami” - stwierdził M. Confortola. „Tymczasem zdumiała mnie po raz kolejny i zaparła dech w piersiach. Długie różowe paski wydawały się tańczyć na niebie. Trwałem w ciszy przez kilka minut, chyląc głowę przed tym cudem natury”.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
4°C Niedziela
dzień
5°C Niedziela
wieczór
4°C Poniedziałek
noc
2°C Poniedziałek
rano
wiecej »

Reklama