Aborcja hańbą dla państw

W każdy pierwszy czwartek miesiąca w sanktuarium św. Józefa w Kaliszu wierni z całej Polski modlą się w intencji rodzin i obrony życia nienarodzonych. Mszę św. odprawił dla nich bp Napierała w asyście biskupa pomocniczego, Teofila Wilskiego i wielu kapłanów.

W homilii pasterz diecezji kaliskiej potępił promocję aborcji. „Współczesne parlamenty uchwalają bezprawnie aborcję, rozmaite zaś ośrodki i media zawzięcie ją propagują jako rzekomą drogę do rozwiązywania trudnych i złożonych problemów” – mówił.

Wskazał, że problemy kobiety matki zawsze należy rozwiązywać uwzględniając jednocześnie kobietę i poczęte dziecko. „Zwolennicy aborcji posługują się argumentami nieprawdziwymi i bałamutnymi, a przede wszystkim grzeszą jednostronnością. Ta jednostronność polega na tym, że mówi się tylko o problemach kobiety matki, ewentualnie jeszcze ludzi z nią związanych, natomiast całkowicie pomija się prawo do życia poczętego dziecka” – ubolewał bp Napierała.

„To wielki błąd i niegodziwość. W poszukiwaniu rozwiązania problemów powstałych z racji poczęcia dziecka trzeba uwzględnić równocześnie matkę i dziecko” – dodał ordynariusz kaliski.

Jego zdaniem, „przyszłość należy do ubogich domów ochrony poczętego życia, a nie do nowoczesnych gabinetów aborcji, bo przyszłość należy do życia, a nie do śmierci”. „Domy ochrony poczętego życia stawiają sobie dwa cele: ochronę poczętego życia oraz ochronę macierzyństwa. Te dwa cele są nierozłączne. Aborcja zabijając poczęte dziecko tym samym zabija macierzyństwo jego matki” – stwierdził bp Napierała.

Zaznaczył, że aborcja hańbi współczesne państwa i społeczeństwa. „Aborcja dokonywana nawet w najbardziej luksusowych gabinetach pozostanie zbrodnią” – wołał biskup kaliski.

Uznał, że wskazówką, jak należy postępować jest Ewangelia Jezusa, który – jak tłumaczył –  „przyszedł, aby ludzie mieli życie” i dlatego „trzeba wierzyć Jego Ewangelii życia”. „Trzeba wierzyć, że trudne problemy rozwiązuje się nie przez aborcję i wojny, lecz przez promowanie życia i służbę życiu” – przekonywał kaznodzieja.

„Daleko od tego jest współczesna cywilizacja wielu państw i społeczeństw, która wyraźnie zeszła z drogi życia na drogę śmierci. Trzeba się nawrócić. Trzeba dokonać gruntownej przemiany w myśleniu i postępowaniu. Zawsze można rozpocząć na nowo, zawsze można zmartwychwstać ze śmierci do życia. Tak uczy Jezusowa Ewangelia życia” – mówił bp Napierała.