Wikariusz Patriarchy Jerozolimy dla Cypru, franciszkanin o. Jerzy Kraj zwraca uwagę w rozmowie z Radiem Watykańskim, że wizyta Papieża jest dla mieszkańców kraju dużą niespodzianką. Nie spodziewali się Franciszka tak szybko w swoim kraju.
Franciszkanin dodaje, że nie tylko katolicy czekają na Ojca Świętego przybywającego na peryferie Europy, ale także prawosławni zwracali się z prośbą o wejściówki na jutrzejszą Mszę na stadionie, ale zostały one już wcześniej rozdysponowane wśród chętnych. Ojciec Kraj wskazał także na swoje oczekiwania w związku z rozpoczynającą się pielgrzymką.
Ważnym punktem papieskiej wizyty jest spotkanie z Kościołem prawosławnym Cypru oraz również spotkanie ekumeniczne z migrantami. To pokazuje – zdaniem ojca Kraja - siłę jedności chrześcijan oraz drogę wspólnego działania na rzecz każdego człowieka potrzebującego.
„Nie zapominamy o tej obecności migrantów i uchodźców i dlatego Papież w swoim programie, który będzie tutaj kończącym punktem chce zwrócić się do nich z takim przesłaniem nadziei dla każdego człowieka, a jednocześnie z wezwaniem do rządzących Cypru, Europy i świata, żeby nie zapominać o potrzebach tych, którzy z różnych powodów musieli opuścić swój kraj, własne miejsce urodzin.“
Miejsce to będzie oddalone od miejsc pochówków ludzi, "aby nikogo nie urazić".
Był to pierwszy zdobyty przez Polaków główny wierzchołek ośmiotysięcznika.
Oferuje bazę wojskową i złoża litu i przyjęcie przesiedlanych ze Strefy Gazy.