Kolejnych 21 państw, zaliczanych do tzw. rynków wschodzących, zagrożonych jest antyrządowymi protestami na wzór tych, do których doszło w Algierii, Egipcie, Jordanii, Tunezji i Jemenie, co daje łącznie liczbę 26 państw - ocenia bank Credit Suisse (CS).
W komentarzu z czwartku udostępnionym w piątek analitycy banku napisali, iż na ryzyko politycznej destabilizacji najbardziej narażone są państwa, w którym system rządów nie jest ani w pełni demokratyczny, ani w pełni autorytarny.
Państwa te mają zbliżoną strukturę demograficzną i społeczno-ekonomiczną. Charakteryzują się wysokim wskaźnikiem ludzi młodych wiekiem w stosunku do ogółu ludności, poziomem bezrobocia młodzieży i społecznych nierówności mierzonych poziomem dochodów.
W ocenie analityków są to najważniejsze czynniki mogące wpłynąć na polityczną destabilizację, choć nie jedyne.
W większości 26 państw młodzie ludzie w wieku 15-29 lat stanowią ok. 30 proc. ogółu ludności, w porównaniu z globalną średnią wynoszącą 25-26 proc. W Algierii, Iranie, Jordanii, Omanie, Rwandzie, Tadżykistanie i Jemenie wskaźnik przekracza 30 proc. Stosunkowo najniższy jest na Białorusi, gdzie wynosi 23 proc.
Najwyższy poziom bezrobocia młodych ludzi przed 30 rokiem życia jest w Egipcie i Tunezji (34 i 31 proc.), w Algierii i Iranie wynosi 20 proc., zaś w Azerbejdżanie, Kazachstanie i Kirgistanie nie sięga 15 proc. CS zastrzega jednak, że dane statystyczne na ten temat, nie zawsze są w pełni wiarygodne i w przypadku niektórych państw niedostępne.
Z kolei dane o poziomie przychodów dowodzą, że ich zróżnicowanie jest wyższe w państwach czarnej Afryki niż w Tunezji. Iran, Jordania i Jemen mają większe społeczne nierówności niż Egipt. Podział dochodu narodowego w Azerbejdżanie, na Białorusi, w Kazachstanie i Tadżykistanie jest bardziej równy, niż w Egipcie lub Tunezji.
CS dochodzi do wniosku, że stosunkowo najmniejsze ryzyko destabilizacji politycznej grozi Azerbejdżanowi, Kazachstanowi i Białorusi.
Grób został udostępniony wiernym w niedzielę rano. Przed bazyliką ustawiają się długie kolejki.
Do awarii doszło ok. godz. 12.30. W Madrycie nie działają m.in. sygnalizacja świetlna i metro.
Uprawnionych do głosowania jest 135 kardynałów, którzy nie ukończyli 80 lat.
Obowiązujące zasady mają uwolnić proces wybory papieża od nacisków władz świeckich.
Nieoficjalnie wiadomo, że kardynałowie są za tym, by zaczęło się ono 5 lub 6 maja.
Jednocześnie powiedział, żę jest zaskoczony i zawiedziony dalszym rosyjskim bombardowaniem Ukrainy.
Duchowny odwiedza Polskę. Spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą.