Jadący Skodą Fabią S2000 w rajdzie Ronde di Andora kierowca Formuły 1 Robert Kubica miał na pierwszym odcinku specjalnym Val Merula wypadek - poinformowali organizatorzy.
Według portalu Autoklub, samochód uderzył w barierę i został poważnie uszkodzony. Aby wydobyć Kubicę z rozbitego auta, trzeba było rozciąć karoserię. Pilot Jakub Gerber nie odniósł obrażeń. Kubica został przewieziony do szpitala.
Włoska agencja prasowa ANSA podała, że grozi mu utrata dłoni.
Z doniesień ze szpitala w miejscowości Testico wynika, że dłoń kierowcy Formuły 1 jest zmiażdżona. Poza tym doznał on kilku złamań nogi.
Kubica poddany został rezonansowi magnetycznemu.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"