Dziś Kościół katolicki w Singapurze liczy około 300 tys wiernych.
W sobotę wieczorem w 32 kościołach w Singapurze rozbrzmiały dzwony, z okazji obchodów dwusetlecia ewangelizacji kraju, co zakończyło ośmiodniowy festiwal Catholic200SG. W katedrze Dobrego Pasterza arcybiskup Singapuru William Goh odprawił Mszę wraz z nuncjuszem apostolskim abp Markiem Zalewskim. „Nasz Kościół żyje! Nasi katolicy są żywi i nasze organizacje są żywe. Są one pełne Ducha Świętego” – powiedział w homilii duchowny.
W nabożeństwie uczestniczyli również premier Lee Hsien Loong z małżonką. Obecni byli także przywódcy różnych religii oraz przedstawiciele ambasad Francji i Portugalii, na znak uznania dla wielkiego dzieła szerzenia Ewangelii. We wszystkich kościołach jednocześnie odprawiono Msze będące dziękczynieniem za wspólne świętowanie.
Biskup w homilii docenił rozwój dzieł kościelnych, szkół katolickich, instytucji kultury. Podziękował także rządowi za postawę szacunku dla religii i postrzeganie katolików jako partnerów w rozwoju wartości społecznych moralnych i duchowych narodu. Wyraził wdzięczność katolików za to, że chociaż rząd jest świecki, to jednak z szacunkiem odnosi się do religii i praktykowania wiary, zachowując wobec wszystkich neutralność. „Religie w Singapurze wzajemnie się wspierają. Mamy bardzo rozwiniętą harmonię międzyreligijną, co było budowane mozolnie przez wiele pokoleń” – zaznaczył hierarcha. Biskup zachęcił wiernych, by nadal budowali otwarte, współczujące i włączające innych społeczeństwo, które troszczy się szczególnie o tych, którzy są na marginesie.
Ks. Valerian Cheong, współprzewodniczący Festiwalu Catholic200SG, który rozpoczął się 4 grudnia, podczas którego 12 tys. katolików uczestniczyło w spotkaniach modlitewnych i kulturalnych, powiedział, że Kościół przyczynił się do rozwoju Singapuru w czterech kluczowych obszarach: służba ubogim, edukacja, opieka zdrowotna i harmonia religijna. Dodał, że ma nadzieję, iż w miarę jak Kościół katolicki będzie wkraczał w kolejne stulecie swojej historii, nadal będzie miał znaczenie dla społeczeństwa i będzie w kontakcie z ciągle zmieniającymi się systemami wartości w kwestiach takich jak życie rodzinne. „Marzę o tym, aby Kościół przyszłości był latarnią morską, która prowadzi ludzi i rodziny oraz jest nośnikiem wartości w społeczeństwie" – stwierdził duchowny.
Dwieście lat temu do Singapuru dotarł pierwszy katolicki misjonarz. Uważa się, że był nim ks. Laurent Marie Joseph Imbert, który wylądował na brzegu wyspy 11 grudnia 1821 roku. Cztery dni później napisał do swojego biskupa Esprit Marie Joseph Florens, wikariusza apostolskiego Syjamu, który wysłał go do Singapuru: „Dotarłem tu 11-go i odwiedziłem, zgodnie z życzeniem Jego Ekscelencji, katolików w tej nowej osadzie. Jest ich tylko 12 lub 13 i wydają się prowadzić nędzne życie”. Od tego czasu Kościół katolicki rozrósł się do ponad 300 tys. wiernych, wnosząc wielki wkład w rozwój Singapuru.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.