Robert Kubica został przeniesiony z oddziału intensywnej terapii szpitala w Pietra Ligure do jednoosobowego pokoju na ortopedii, gdzie oczekuje na piątkową operację - poinformował w czwartek PAP rzecznik kliniki Roberto Carrozzino.
Szczegóły dotyczące stanu zdrowia kierowcy, który w niedzielę przeszedł skomplikowaną operacje po wypadku, zostaną podane w biuletynie medycznym.
Przeniesienie pacjenta na zwykły oddział to kolejne potwierdzenie, że terapia pooperacyjna przebiega prawidłowo i możliwe będzie przeprowadzenie dwóch dalszych zaplanowanych zabiegów.
Według zapowiedzi lekarzy podczas pierwszego z nich, w piątek rano ortopedzi zajmą się kością stopy i barkiem. W drugiej kolejności zoperowany zostanie łokieć.
Do szpitala masowo przysyłane są życzenia i kwiaty dla Polaka. Bardzo dużo osób dzwoni również do placówki prosząc o przekazanie pozdrowień dla niego. Osoby z jego najbliższego otoczenia otrzymują też wiele pytań o możliwość złożenia mu wizyty. Większość tych próśb spotyka się z odmową.
Oprócz najbliższej rodziny Kubica przyjmuje jedynie swych współpracowników i przełożonych z teamu oraz kolegów - kierowców. W środę wieczorem odwiedził go Francuz Jean Alesi, który jeździł niegdyś w zespole Ferrari.
26-letni Kubica doznał w niedzielę poważnych obrażeń w wypadku na trasie rajdu samochodowego Ronde di Andora w Ligurii. Prowadzona przez niego Skoda Fabia S2000 wypadła z trasy i z dużą prędkością uderzyła w barierkę otaczającą drogę. By wydostać z niego kierowcę ratownicy musieli rozcinać karoserię. Polak był zaintubowany i przewieziony helikopterem do szpitala w Pietra Ligure. Bez szwanku wyszedł z wypadku pilot Jakub Gerber.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"