We Włoszech zanotowano w tych dniach szczyt zachorowań na grypę - poinformował w poniedziałek krajowy Instytut Służby Zdrowia, według którego 70 procent przypadków w tegorocznym sezonie spowodował wirus A/H1N1.
Zmarły 44 osoby; niemal wszystkie były dotknięte innymi ciężkimi schorzeniami.
Przewiduje się, że od połowy lutego, po dwóch ostatnich tygodniach raptownego wzrostu liczby chorych w całym kraju, zachorowań będzie coraz mniej.
Dyrektor departamentu chorób zakaźnych w Instytucie Służby Zdrowia Giovanni Rezza powiedział, że sezon 2010-2011, rok po pandemii tzw. nowej grypy, minął tak, jak inne lata, to znaczy bez szczególnych anomalii. We Włoszech na grypę zachorowało od jesieni ponad 3,5 miliona osób. W porównaniu z ubiegłym rokiem zanotowano dalszy spadek liczby tych, którzy się zaszczepili.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.