Władze położonej w północno-wschodniej Portugalii Bragancy zapowiedziały w czwartek działania służące zablokowaniu sprzedaży zabytkowego kościoła św. Franciszka. Obiekt, który powstał w XIII wieku, został w środę zlicytowany podczas aukcji online.
Jak poinformował burmistrz miasta Hernani Dias, urzędnicy miejscy podjęli już działania służące zablokowaniu wykonania licytacji kościoła oraz przylegającej do świątyni budowli, również z XIII wieku.
Dias wyjaśnił, że przeprowadzona w środę przez internet sprzedaż świątyni i drugiego budynku kościelnego, za łączną kwotę 418 tys. euro, nie była zgodna z obowiązującym w Portugalii prawem.
"Zgodnie z przepisami ratusz ma prawo pierwszeństwa w tego typu transakcjach i możliwość przejęcia zlicytowanej świątyni, tym bardziej że wpisana jest ona na listę zabytków" - dodał burmistrz Bragancy.
Tymczasem jak wyjaśnił emerytowany biskup diecezji Braganca-Miranda Antonio Moreira Montes kościół św. Franciszka nie mógł być przedmiotem licytacji, gdyż wewnątrz świątyni wciąż sprawowany jest kult religijny.
Biskup wyjaśnił, że świątynia została zadłużona pod koniec lat 90. w efekcie kosztownych wydatków, jakie poniesiono w związku z jej remontem. Dodał, że pieczę nad nią sprawowali w ostatnich dekadach tercjarze franciszkańscy.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.