Papież Franciszek wkrótce odwiedzi Liban - takie zapewnienie złożył we wtorek w Bejrucie szef watykańskiej dyplomacji arcybiskup Paul Richard Gallagher. Wcześniej papież kilka razy wyraził pragnienie złożenia wizyty w kraju, pogrążonym w ciężkim kryzysie gospodarczym i politycznym.
Jeden z najbliższych współpracowników Franciszka udał się do Libanu, by przekazać od niego słowa bliskości i otuchy.
Abp Gallagher spotkał się między innymi z prezydentem kraju Michelem Aounem.
Sekretarz ds. relacji z państwami w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej zapewnił, że Watykan jest gotów na to, by pod jego auspicjami odbył się dialog między ugrupowaniami politycznymi, jeśli się o to zwrócą.
"Papież Franciszek zapewnił mnie, że chce szybko przyjechać do Libanu" - powiedział abp Gallagher dziennikarzom w Bejrucie. Nie podał żadnej konkretnej daty.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.