Kardynał Joachim Meisner udzieli dziś w Kolonii święceń kapłańskich ojcu rodziny. Kandydat do kapłaństwa, 61- letni profesor historii Harm Klueting, w 2004 r. jako duchowny ewangelicki przeszedł do Kościoła katolickiego i od tego czasu przygotowywał się do kapłaństwa. Jego święcenia odbędą się w małym kręgu osób.
Do czasu święceń Harm Kluting przebywał na rekolekcjach w jednym z domów Archidiecezji Kolonii. Ze względu na wielkie wydarzenie w jego życiu, nie chciał się wypowiadać w sprawie niedawnego memorandum grupy teologów, w którym domagali się m.in. dopuszczenia do święceń kapłańskich sprawdzonych, dojrzałych mężczyzn (viri probati). Już wcześniej jednak, jak przypomina niemiecka agencja katolicka KNA, podkreślał, że sprawa otwarcia urzędu kapłańskiego dla żonatych katolików i przyjmowanie duchownych z innych wyznań, to dwie całkowicie różne sprawy. Ten były duchowny ewangelicki przestrzegł jednocześnie, że możliwości, stworzonej w 1951 roku przez Piusa XII, nie wolno wykorzystywać jako „konia trojańskiego” w celu rozbijania katolickiego obowiązku celibatu.
Harm Klueting, który w 2000 roku został wyświęcony na pastora ewangelickiego, jest wykładowcą historii nowożytnej oraz historii Kościoła na Uniwersytecie w Kolonii oraz na Wydziale Teologii Katolickiej na Uniwersytecie we Fryburgu Szwajcarskim. Jego żoną jest mediewistka i historyk zakonów Edeltraud Kluetingt, która należy do świeckiej gałęzi zakonu karmelitów. Małżeństwo ma dwoje dorosłych dzieci.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.