Do aresztu w Rzymie trafiło we wtorek czterech właścicieli firmy, wynajmującej atrapy broni ekipom filmowym. Okazało się, że oprócz nieszkodliwych eksponatów mieli oni także prawdziwy arsenał.
Wypożyczalnia, świadcząca usługi na rzecz kinematografii, była również wielkim magazynem całkowicie sprawnej autentycznej broni. Łącznie znaleziono jej 47 sztuk, między innymi 5 rewolwerów, 22 pistolety półautomatyczne, 9 strzelb, 3 karabiny, 4 karabinki automatyczne. Cały ten arsenał został skonfiskowany przez policję.
Zatrzymani właściciele nie tylko filmowej, jak wyszło na jaw, firmy, odpowiedzą za nielegalne przetrzymywanie broni.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.