Premierowe przedstawienie "Rosyjskie konfitury" w reżyserii i z udziałem Krystyny Jandy zostanie zaprezentowane w poniedziałek w Teatrze Telewizji w I programie TVP. W spektaklu Janda gra Natalię; jest to jubileuszowa 50. kreacja aktorki w Teatrze Telewizji.
Premiera spektaklu pierwotnie planowana była na kwiecień 2010 r., z powodu katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem została jednak odwołana.
Wybór "Rosyjskich konfitur" przez Jandę nie był przypadkowy. Propozycję realizacji właśnie tej sztuki Janda otrzymała od redakcji Teatru Telewizji. Tekst "Rosyjskich konfitur" bardzo się Jandzie spodobał; po lekturze aktorka od razu zgodziła się wyreżyserować przedstawienie, a także w nim zagrać.
Jak podkreśla, na planie udało się zebrać obsadę jej marzeń. W przedstawieniu występują m.in. Ignacy Gogolewski, Agnieszka Krukówna, Sonia Bohosiewicz, Rafał Mohr, Maria Seweryn.
Autorką sztuki jest pisarka, scenarzystka filmowa i telewizyjna, a z zawodu biolog-genetyk Ludmiła Ulicka. Zadebiutowała w roku 1992 opowiadaniem "Sonieczka", które znalazło się na liście finalistów Nagrody Bookera za rok 1993 i otrzymało francuską Nagrodę Medici za najlepsze opowiadanie zagraniczne oraz włoską nagrodę Giuseppe Azerbi. Pierwsza i jak dotąd jedyna sztuka Ulickiej "Rosyjskie konfitury" odniosła duży sukces, szczególnie w Niemczech i Polsce.
Zdjęcia są autorstwa Dariusza Kuca, a scenografem był Maciej Putowski. Spektakl realizowany był w dawnej willi Iwaszkiewiczów w Podkowie Leśnej.
Jak można przeczytać na stronach TVP, spektakl ukazuje "losy współczesnej inteligencji rosyjskiej, jej usilne, a zarazem groteskowe starania pogodzenia tradycji i wartości dawnego świata z wymogami epoki "ludzi biznesu".
Sztuka odwołuje się do dokonań Czechowa i jest "gorzkim portretem współczesnej Rosji". Jej akcja toczy się w zdewastowanej daczy pod Moskwą.
"W tej chylącej się ku upadkowi przestrzeni bohaterzy usiłują przeżyć, a nawet zachować pozory kultury i dobrego smaku, ale z każdym dniem jest to coraz trudniejsze. Uderza brak organizacji i jakiejkolwiek myśli nadającej sens ich egzystencji. Kwitną interesy na boku, bardziej obrotni pracują dla mafii. Młode pokolenie jest absolutnie pozbawione ideałów, nie widzi też nadziei na lepsze jutro. Wyjątkiem jest matka rodu, z uporem pracująca, by zdobyć środki na utrzymanie rodziny, ale i ona nie jest w stanie zapobiec egzystencjalnej i cywilizacyjnej katastrofie" - czytamy na internetowej stronie Telewizji Polskiej.
Spektakl zostanie wyemitowany 7 III o godz. 22:05 w TVP1.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.