Siły rosyjskie ostrzelały centrum katolickiej organizacji charytatywnej Caritas w oblężonym Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy. W ostrzale zginęło siedem osób, które w chwili ataku przebywały w budynku - poinformowała organizacja w mediach społecznościowych.
Do zdarzenia miało dojść w połowie marca, jednak informacja nie została wcześniej potwierdzona.
"Centrum Caritasu w Mariupolu zostało zniszczone. Są ofiary. Budynek został ostrzelany przez rosyjski czołg" - napisała organizacja w poniedziałek na Twitterze.
Jak podano, w trakcie ostrzału w budynku znajdowali się ludzie, którzy szukali tam schronienia. Wśród siedmiu ofiar śmiertelnych zostali wymienieni dwaj pracownicy Caritasu.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.