Reklama

Na początku wojny Putin odrzucił umowę z Ukrainą spełniającą żądania Kremla

Umowa była gotowa, jednak prezydent Rosji zmienił cele - odtąd chciał anektować duże obszary Ukrainy.

Reklama

Jeszcze w lutym prezydentowi Rosji przedstawiono umowę, która spełniała rosyjskie żądania rezygnacji Ukrainy z aspiracji dołączenia do NATO. Właśnie takie postulaty stawiał Kreml przed rozpoczęciem inwazji. O sprawie informuje Reuters, powołując się na kilka źródeł bliskich Kremlowi. Wstępne porozumienie z władzami w Kijowie zawarł wiceszef administracji Putina Dmitrij Kozak. W jego ocenie porozumienie w wynegocjowanym brzmieniu sprawiało, że inwazja rosyjskich wojsk na Ukrainę stała się bezcelowa. 

Aktualizujemy na bieżąco: Nasza relacja z wojny na Ukrainie

Doradca rosyjskiego prezydenta rozpoczynając jeszcze przed rozpoczęciem wojny negocjacje z ukraińskimi władzami miał ze strony Kremla wolną rękę. Jednak po powrocie do Moskwy, gdy Kozak przedstawił Putinowi wynegocjowane z Kijowem warunki, ten odrzucił je, stwierdzając, że cele się zmieniły i obecnie Rosji zależy na aneksji znacznych obszarów Ukrainy. 

Z kolei doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak nie zaprzecza ani nie potwierdza zawarcia wstępnego porozumienia, jednak zwraca uwagę, że negocjacje z Rosją miały miejsce a Rosja używała od samego początku używała ich jako zasłony dymnej, by przygotować się do inwazji.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
2°C Piątek
wieczór
0°C Sobota
noc
-1°C Sobota
rano
2°C Sobota
dzień
wiecej »

Reklama