Po godz. 19 (godz. 18 w Polsce) bilans zatrzymanych wyniósł 186 osób. Zatrzymania przeprowadzono w 20 miastach.
W Moskwie trwa protest na Arbacie. Tam policjanci już też zaczęli zatrzymywać uczestników akcji, ludzie odprowadzani są do więźniarek.

W kilku miastach Rosji w środę zatrzymano uczestników protestów przeciwko ogłoszonej tego dnia przez prezydenta Władimira Putina częściowej mobilizacji - relacjonują media. W Moskwie trwa akcja demonstracja.
Na Syberii, w Irkucku, na centralnym placu miasta zgromadziło się ok. 60 osób. Akcję rozpędzono, zatrzymano co najmniej 20 protestujących - podaje niezależna telewizja Dożd.
Przeczytaj też: Rosyjscy obrońcy praw człowieka apelują do żołnierzy, by odmawiali służby i oddawali się w niewolę
W Ułan Ude, głównym mieście Buriacji, na akcję przeciwko mobilizacji wyszło kilkadziesiąt osób, którym policjanci kazali się rozejść.
Protestujący wyszli też na ulice w Chabarowsku. Tam policjanci sprawdzają dokumenty uczestnikom manifestacji. Portal Meduza pisze również o demonstracji w Jakucku i Tomsku.
Przeczytaj więcej: Putin wygłosił długo oczekiwane orędzie. Ogłosił swą decyzję
Około 190 osób zatrzymano w środę w Rosji na akcjach przeciwko mobilizacji na wojnę z Ukrainą - podaje organizacja OWD-Info. W Moskwie zaczęły się zatrzymania uczestników.
Po godz. 19 (godz. 18 w Polsce) bilans zatrzymanych wyniósł 186 osób. Zatrzymania przeprowadzono w 20 miastach.
W Moskwie trwa protest na Arbacie. Tam policjanci już też zaczęli zatrzymywać uczestników akcji, ludzie odprowadzani są do więźniarek.
Aktualizujemy na bieżąco: Nasza relacja z wojny na Ukrainie
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.