Już ponad 3 tys. lekarzy spoza Unii Europejskiej otrzymało zgodę na wykonywanie zawodu w Polsce; większość z nich to medycy z objętej wojną Ukrainy - przekazał w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski.
Szef resortu zdrowia poinformował na Twitterze, że zgodę na wykonywanie zawodu w Polsce otrzymało ponad 3 tys. lekarzy spoza UE.
"Większość z nich to medycy z objętej wojną Ukrainy. Dominującymi specjalizacjami lekarzy, którzy występują z wnioskiem do Ministerstwa Zdrowia są: medycyna rodzinna, pediatria, choroby wewnętrzne, chirurgia ogólna" - napisał minister Niedzielski.
Zgodnie z regulacjami przyjętymi w końcu 2020 r., lekarze spoza UE są zatrudniani w sposób uproszczony. Ubiegający się o pracę medyk nie musi już nostryfikować dyplomu i odbywać stażu. Wystarczy, że ma udokumentowane co najmniej pięcioletnie studia medyczne, ma tytuł specjalisty, a także co najmniej trzyletnią praktykę zawodową, którą odbył w ostatnich pięciu latach przed przyjazdem do Polski.
Nie musi też zdawać egzaminu sprawdzającego jego umiejętności językowe, wystarczy, że zadeklaruje, że posługuje się językiem polskim. Powinien za to dostarczyć resortowi zdrowia przetłumaczony dokument dotyczący programu specjalizacji z rodzimej uczelni. Konsul potwierdza jego dyplom, a on sam wypełnia odpowiednią deklarację. Dodatkowo musi otrzymać zgodę polskiego resortu zdrowia na wykonywanie zawodu w naszym kraju. A okręgowa rada lekarska musi mu takie prawo przyznać.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.