Trwa peregrynacja relikwii św. Jana Bosko po Azji południowo-wschodniej. Dziś dotarły one z Australii do Hongkongu. Tu nawiedzą domy salezjanów oraz prowadzone przez nich szkoły.
Kontynuatorzy misji świętego z Turynu wiążą z wizytą relikwii dużo nadziei. Chcą spopularyzować postać założyciela salezjanów wśród młodych chińskich katolików zainteresowanych życiem konsekrowanym.
Odpowiedzialni za szkoły katolickie misjonarze podkreślają, że szkoły średnie są najlepszym miejscem do dojrzewania powołania i wyboru drogi życia. Salezjanie przyznają, że jeśli zabraknie osób konsekrowanych w lokalnym Kościele, to dla młodych ludzi pragnących żyć Ewangelią zabraknie punktów odniesienia. Wizyta relikwii św. Jan Bosko jest okazją do zastanowienia się nad wyborem drogi życia i zachętą do poświęcenia go pracy misyjnej wśród młodzieży. 2 kwietnia relikwie dotrą do Makau, później na Tajwan, by następnie pojechać do Birmy.
Peregrynacja relikwii św. Jana Bosko w Azji zakończy się w listopadzie. Kolejnym kontynentem ma być Afryka. Za cztery lata zgromadzenie salezjańskie obchodzić będzie 200-lecie urodzin świętego z Turynu, peregrynacja po kontynentach ma być duchowym przygotowaniem na te rocznicowe uroczystości.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.