Chorwacki Kościół katolicki zaapelował w piątek do wiernych o post i modlitwy przed mającymi zapaść w kwietniu przed trybunałem w Hadze wyrokami w procesie trzech chorwackich generałów, w tym Ante Gotoviny, obwinionych o zbrodnie przeciw ludzkości.
W komunikacie, opublikowanym w piątek, Konferencja Biskupów Chorwacji zwróciła się "do wszystkich katolików, aby pościli i modlili się w piątki 1, 8 i 15 kwietnia w intencji sprawiedliwego wyroku w Hadze na generałów chorwackich".
Oenzetowski trybunał ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii ma wydać wyrok 15 kwietnia. Generałowie: Ante Gotovina, Mladen Markacz i Ivan Czermak są oskarżeni o zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości popełnione w trakcie operacji militarnych prowadzanych w roku 1995 przez siły chorwackie.
Proces trzech generałów ma związek z czystkami etnicznymi dokonywanymi na Serbach pod koniec wojny w 1995 roku w czasie operacji "Burza". Chorwacja odzyskała w jej wyniku swoje terytoria, na których zamieszkujący tam Serbowie proklamowali samozwańczą "Republikę Serbskiej Krajiny. Według prokuratora w następstwie operacji "Burza", którą dowodził Gotovina, 324 Serbów zostało zabitych, a ok. 90 000 wypędzonych.
Prokurator zażądał dla Gotoviny 27 lat więzienia, dla Markacza - 23 lat, dla Czermaka - 17 lat więzienia.
Gotovina ukrywał się od 2001 roku. Aresztowano go w grudniu 2005 roku na Wyspach Kanaryjskich. Czermak, były minister obrony w chorwackim rządzie, i Markacz, były dowódca sił specjalnych chorwackiej policji, stawili się dobrowolnie przed trybunałem w marcu 2004 roku. Żaden z nich nie przyznaje się do winy.
Dla znacznej części Chorwatów generałowie są bohaterami walk o niepodległość kraju. Chorwaci nadal uważają, że kampania z roku 1995 była koniecznością. Niemal 90 proc. liczącej 4,4 mln mieszkańców Chorwacji uważa się za katolików.
Wcześniej nie przyłączała się do głosów krytyki wobec nowej polityki Waszyngtonu.
97. gala oscarowa okazała się triumfem amerykańskiego kina niezależnego.
Stan 88-letniego papieża określany jest jako stabilny i nadal złożony.
- poinformował w niedzielę na X rzecznik rządu w Budapeszcie Zoltan Kovacs.
POLSA potwierdza incydent, systemy Agencji zostały odłączone od internetu.