Na skutek silnych powodzi w Somalii od początku miesiąca ponad 800 000 mieszkańców straciło swoje domy. Wielu z nich musiało już wcześniej uciekać przed skutkami suszy i konfliktami, poinformowało biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców (UNHCR) w Genewie.
Według tej informacji liczne domy są zniszczone lub całkowicie zrujnowane. W niektórych miejscowościach ludzie szukają schronienia pod drzewami.
Również w sąsiedzkich regionach Etiopii utrzymujące się od początku października silne opady deszczu dotknęły ponad pół miliona mieszkańców, a 240 000 musiało uciekać ze swoich domów. Są wśród nich Somalijczycy, którzy szukali tam schronienia przed utrzymującymi się konfliktami w ich kraju. Na skutek powodzi cierpi też 25 000 mieszkańców obozu dla uchodźców w Dadaab w regionie graniczącym z Kenią.
UNHCR wyraziło zaniepokojenie, że w związku z uszkodzeniem zasobów wody pitnej, systemów kanalizacyjnych i dróg transportowych do ośrodków medycznych, mogą się rozprzestrzeniać choroby. Ponadto zostały zniszczone miejsca hodowli zwierząt oraz uprawy, co pogarsza sytuację żywnościową.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
O magnitudzie 6,3 w rejonie zamieszkanym przez 500 tys. osób.
Przeprowadzono 5 listopada 1985 r. pod kierunkiem Zbigniewa Religi
M.in. by powstrzymać zabijanie chrześcijan przez dżihadystów.
Wartość zrabowanego sera oszacowano na ponad 100 tysięcy euro.
Ciała Zawiszy nigdy nie odnaleziono, ale wyprawiono mu symboliczny pogrzeb w listopadzie 1428 r.
Powód? Nikt nie sprawdza, czy dokument naprawdę wystawił lekarz.