W związku ze zbliżającą się 20. rocznicą podpisania polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie, szef MSZ Radosław Sikorski przedstawił we wtorek rządowi informację o współpracy obu krajów. Według CIR, 20 czerwca ma się odbyć wspólne posiedzenie rządów Polski i Niemiec.
Wspólne posiedzenie rządów pod przewodnictwem kanclerz Angeli Merkel oraz premiera Donalda Tuska w Warszawie ma być główną częścią obchodów 20-lecia polsko-niemieckiego traktatu z 1991 roku. "Planujemy udział wszystkich ministrów rządów" - zapowiadała kilka tygodni temu w Berlinie wiceminister spraw zagranicznych Niemiec Cornelia Pieper.
Podkreślała, że Polska i Niemcy przyjmą wspólną deklarację podsumowującą minione 20 lat współpracy, a także listę konkretnych wspólnych przedsięwzięć na nadchodzące lata.
Według Pieper, planowana lista wspólnych projektów dwustronnych i europejskich, przygotowana przez poszczególne resorty, to "nowa jakość w stosunkach polsko-niemieckich". "Taką wspólną agendę od dawna mają Francja i Niemcy (...) Pokazujemy, że cel niemieckiego rządu, by stosunkom z Polską nadać taką samą rangę, jaką ma współpraca z Francją, jest realizowany" - mówiła Pieper.
Pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego Władysław Bartoszewski nie chciał szerzej wypowiedzieć się na temat planowanego spotkania. Powiedział jedynie, że traktat o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy stworzył podstawy "polsko-niemieckiej wspólnoty interesów w jednoczącej się Europie".
We wzajemnych polsko-niemieckich relacjach nie brakuje jednak problemów. Np. Polonia argumentuje, że mniejszość niemiecka w Polsce ma nieporównanie większe przywileje i wsparcie, niż Polacy w Niemczech, co narusza postanowienia traktatu z 1991 roku.
W tej sprawie w maju w Warszawie odbyła się kolejna tura negocjacji z udziałem wiceministrów spraw wewnętrznych: Polski - Tomasza Siemoniaka i Niemiec - Christopha Bergnera. Rzeczniczka prasowa MSWiA Małgorzata Woźniak przyznała po tych rozmowach, że rozmowy o sytuacji Polaków w Niemczech i mniejszości niemieckiej w Polsce są w "trudnej fazie".
W tekście polsko-niemieckiego porozumienia z 17 czerwca 1991 r. znajdowały się zapisy mówiące m.in. o rozwoju kontaktów na płaszczyźnie politycznej, kulturowej i gospodarczej oraz o współpracy pomiędzy polską a niemiecką młodzieżą.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.