142 członków kalabryjskiej mafii aresztowano podczas wielkiej operacji, przeprowadzonej w środę we Włoszech, od Reggio Calabria po Turyn. To kolejny dowód na to, że ta najpotężniejsza włoska organizacja mafijna obecna jest w całym kraju.
W czasie operacji pod kryptonimem "Minotaur" z udziałem 1300 karabinierów zatrzymani zostali mafiosi w kilku miastach Piemontu, Ligurii i Lombardii, na północy Włoch, oraz w mateczniku 'ndranghety w Kalabrii, na południu.
Jednemu z bossów mafii, rezydującemu w Turynie, skonfiskowano majątek o wartości 70 milionów euro.
Aresztowanym postawiono zarzuty przynależności do mafii, przemytu narkotyków, lichwy, prania brudnych pieniędzy i nielegalnego posiadania broni.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.