Wizyta w Meczecie Niepodległości w stolicy Indonezji Dżakarcie i udział w spotkaniu międzyreligijnym oraz msza dla kilkudziesięciu tysięcy wiernych to najważniejsze wydarzenia czwartku, trzeciego dnia podróży papieża Franciszka do tego kraju w południowo- wschodniej Azji.
Meczet Istiqlal przy placu Merdeka to jedna z największych świątyń islamu na świecie; mieści 120 tysięcy osób. Stoi naprzeciwko katolickiej katedry, którą papież odwiedził w środę.
Położenie obu tych świątyń symbolizuje, jak się podkreśla, bliską narodowi Indonezji zasadę jedności w różnorodności.
Te dwa miejsca kultu są od niedawna połączone nowoczesnym podziemnym Tunelem Przyjaźni, by ułatwić poruszanie się między nimi i krzewić koegzystencję różnych religii. Papież odwiedzi ten tunel razem z wielkim imamem meczetu.
Monumentalna muzułmańska świątynia została zaprojektowana przez architekta - chrześcijanina Friedricha Silabana, a otwarto ją w 1978 roku. Budowa trwała 17 lat. Kopuła opiera się na 12 kolumnach. Minaret ma wysokość 66,66 metra, co jest nawiązaniem do liczby wersetów Koranu - 6666.
W spotkaniu religijnym w meczecie będą uczestniczyć przedstawiciele głównych religii. Franciszek wygłosi przemówienie, po którym podpisze z imamem Wspólną Deklarację z Istiqlal, inspirowaną dokumentem na temat ludzkiego braterstwa z Abu Zabi, ogłoszonym w 2019 roku.
Następnie w siedzibie Konferencji Episkopatu Indonezji papież spotka się z chorymi, osobami z niepełnosprawnościami i ubogimi - podopiecznymi dobroczynnych organizacji.
O godzinie 17 miejscowego czasu, czyli w południe w Polsce, rozpocznie się papieska msza na stołecznym stadionie Gelora Bung Karno, największym takim obiekcie w Indonezji. Ma w niej uczestniczyć około 60 tysięcy osób. To niewielki odsetek katolickiej mniejszości Indonezji, która liczy około 8 milionów ludzi. Wierni zgromadzą się również na pobliskim mniejszym stadionie na terenie tego wielkiego kompleksu sportowego.
Msza będzie ostatnim punktem wizyty Franciszka w Indonezji. W piątek rano papież odleci do Papui-Nowej Gwinei.
Z Dżakarty Sylwia Wysocka (PAP)
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.