Tak zwane suche zbiorniki przeciwpowodziowe zaczęły piętrzyć wodę, przyjmując falę powodziową - poinformowało w sobotę ok. godz. 17.00 PGW Wody Polskie.
Tak zwane suche zbiorniki przeciwpowodziowe zaczęły piętrzyć wodę, przyjmując falę powodziową - poinformowało w sobotę ok. godz. 17.00 PGW Wody Polskie.
O godz. 15 odbyło się posiedzenie Zespołu Zarządzania Kryzysowego Ministerstwa Infrastruktury pod kierownictwem szefa resortu Dariusza Klimczaka - poinformowało PGW Wody Polskie. Z przedstawionych na posiedzeniu przez przedstawicieli IMGW-PIB informacji przygotowanych na podstawie modeli prognostycznych wynika, że do kulminacji stanów wód dojdzie w ciągu najbliższej nocy z 14 na 15 września - podano w komunikacie.
Przedstawiciele PGW Wody Polskie poinformowali o planowanym uruchomieniu zbiornika Racibórz Dolny przy przepływie 750 m3/s. "Na posiedzeniu przekazane zostały przekazane także informacje w zakresie działania służb drogowych i kolejowych, usuwania strat w infrastrukturze, działaniach kryzysowych podejmowanych w zakresie utrzymania ciągłości ruchu pasażerskiego i towarowego. Głównym zaleceniem jest prowadzenie w dalszym ciągu monitoringu sytuacji hydrometeorologicznej oraz podejmowanie adekwatnych do sytuacji działań i współpracy między poszczególnymi służbami" - czytamy w komunikacie.
Jak poinformowała PAP rzeczniczka Wód Polskich Paulina Pierzchała, wodę piętrzą następujące tzw. suche zbiorniki przeciwpowodziowe: Mysłakowice, Sobieszów, Cieplice, Mirsk, Krzeszów I i II - zlewnia Bobru, Szalejów Górny, Krosnowice, Roztoki, Międzygórze, Stronie Śląskie w zlewni Nysy Kłodzkiej oraz Kaczorów, Świerzawa, Bolków - w zlewni Kaczawy. Poldery przeciwpowodziowe nie piętrzą wody.
"Gdyby nie zbiorniki, np. w Kotlinie Kłodzkiej mielibyśmy bardzo poważną sytuację. Dzięki temu, że zaczęły pracować, przejmują wodę i wypłaszczają falę powodziową" - powiedziała PAP Paulina Pierzchała.
Według przekazanych przez Wody Polskie informacji zbiorniki retencyjne znajdujące się w zlewni Nysy Kłodzkiej są wypełnione: w 37 proc. - zbiornik Otmuchów i 55 proc. - zbiornik Nysa. Zbiorniki znajdujące się w Kotlinie Jeleniogórskiej są wypełnione w 52-74 proc. Zbiorniki retencyjne w pozostałych zlewniach także są wypełnione: w 57 proc. - zbiornik Mietków, 66 proc. - zbiornik Dobromierz, 57 proc - zbiornik Słup.
Zwiększono odpływy ze zbiorników: Otmuchów, godz. 9 na 200 m3/s; Nysa, godz. 9 na 250 m3/s; Słup, godz. 14 na 25 m3/s; Mietków, godz. 17 na 40 m3/s; Sosnówka godz. 8 na 1 m3/s; Dobromierz, godz. 14 na 0,9 m3/s.
Planowane jest dziś także zwiększenie odpływu ze zbiornika Nysa - 400 m3/s.
Jak poinformował w sobotę ok. godz. 19 na platformie "X" Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, nadmiar wód wezbraniowych gromadzą także zbiorniki Bolków na Rochowickiej Wodzie, Kaczorów na Kaczawie i Świerzawa na Kamienniku. "To oznacza, że po raz pierwszy w historii jednocześnie wodę piętrzy wszystkie 15 suchych zbiorników przeciwpowodziowych na naszym terenie" - czytamy we wpisie wrocławskiego RZGW.
Dalsze dyspozycje dotyczące odpływów będą wydawane "stosownie do rozwoju sytuacji hydrologiczno-meteorologicznej, w tym w oparciu o aktualną sytuację na rzece Odrze, celem uniknięcia nałożenia się fal wezbraniowych na rzekach" - podano w komunikacie Wód Polskich.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.