Polski prezydent Bronisław Komorowski planuje w tym roku wizytę w Chinach, aby zacieśnić bilateralne relacje - pisze w sobotę dziennik "China Daily", powołując się na agencję Xinhua.
W piątek Kancelaria Prezydenta RP podała, że Bronisław Komorowski przyjął He Guoqianga, członka Stałego Komitetu Biura Politycznego KPCh, który przekazał prezydentowi zaproszenie do złożenia wizyty oficjalnej w Chinach do końca 2011 r.
Chiński dziennik przytacza słowa He Guoqianga: "Ta wizyta pomoże rozwinąć chińsko-polskie relacje we wszystkich dziedzinach. Chiny przywiązują dużą wagę do relacji z Unią Europejską. Polska podczas prezydencji w UE może odegrać pozytywną rolę w promowaniu chińsko-unijnych stosunków".
He wyraził również nadzieję, że Polska odegra kluczową rolę w rozwiązywaniu obecnych problemów, m.in. w handlu między Chinami a UE - pisze dziennik. Komorowski - według "China Daily" - podkreślił, że Polska zrobi wszystko, aby poprawić dwustronne kontakty w czasie trwania swojej prezydencji w UE.
Dziennik podkreśla, że Chiny i Polska przeważnie łączyły pozytywne stosunki, a nasz kraj był jednym z pierwszych, który nawiązał relacje z ChRL w 1949 roku. "Wzajemne relacje osiągnęły kolejne apogeum w ostatnich latach, gdy rosnąca chińska gospodarka jest ważnym rynkiem dla Polski" - pisze gazeta.
Wartość obustronnej wymiany handlowej w 2010 roku wzrosła o 23,8 proc. i osiągnęła rekordową wartość 11,14 mld dolarów - wylicza dziennik, dodając, że Polska jest najważniejszym partnerem handlowym Chin w Europie Środkowo-Wschodniej.
He, który podczas wizyty w Polsce odwiedził Warszawę, Gdańsk i Kraków, dodał, że Komunistyczna Partia Chin chce nawiązywać i kontynuować przyjazną współpracę z polskimi partiami politycznymi w ramach umacniania obustronnych kontaktów.
He Guoqiang jest członkiem Stałego Komitetu Biura Politycznego Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Chin oraz przewodniczącym Centralnej Komisji ds. Nadzoru Dyscyplinarnego; uważany jest za ósmą osobę w Chinach.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.