Przed każdym zabiegiem lekarz lub pielęgniarka zaznaczy markerem operowaną część ciała i co najmniej dwa razy sprawdzi, co ma być wycięte. Taki obowiązek chce wprowadzić we wszystkich szpitalach resort zdrowia - informuje "Gazeta Wyborcza".
Ma to zapobiec pomyłkom takim jak w stołecznym Centrum Onkologii, gdzie dwa tygodnie temu chirurg usunął zdrową nerkę zamiast tej z rakiem.
W przyszłości okołooperacyjne karty kontrolne mają być obowiązkową częścią dokumentacji medycznej. Ale to wymaga zmiany przepisów. Na razie resort zarekomenduje szpitalom wprowadzenie takich rozwiązań.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.