Nieznani sprawcy zdewastowali katolicką katedrę na północy Haiti. Do zdarzenia w drugim co do wielkości mieście na wyspie, Cap-Haïtien, doszło w nocy z soboty na niedzielę.
„Drzwi kościoła wyłamano. Porozbijano figury świętych, zniszczono grób biskupa, zdarto też flagę Watykanu i rzucono ją w kąt” – tak rozmiar zniszczeń opisuje miejscowy arcybiskup, Louis Kébreau.
Hierarcha wyraził przekonanie, że nieznani ludzie próbują ostatnimi czasy zdyskredytować działalność Kościoła na Haiti. Ujawnił, że w czasie swych odwiedzin w parafiach znalazł ulotki, w których pisano o tym, że Kościół katolicki nic nie robi dla Haitańczyków. Według abp. Kébreau te działania mogą być związane z masowym napływem na wyspę różnorodnych sekt.
To kontynuacja procesu pokojowego po samorozwiązaniu Partii Pracujących Kurdystanu
Liczba rannych wzrosła do 29, (jest wśród nich) sześcioro dzieci.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.
Ludzie oskarżają mnie o kolaborację. Jak ktokolwiek może tak o mnie mówić?
5,4 mld osób żyje w krajach, gdzie łamane jest prawo do wolności religijnej.