Na świecie narastają instytucjonalne szykany względem religii. Tak wynika z raportu opracowanego przez Pew Research Center’s Forum – amerykańską organizację ekspercką badającą postawy i zjawiska społeczne, w tym religię w sferze publicznej.
Analiza objęła lata 2006-2009 i wynika z niej, że wzrost wrogości względem wyznawania i praktykowania wiary objął ok. jednej trzeciej ludzkości (2,2 mld ludzi). Jak zaznaczają autorzy, ich raport odnosi się do postaw państw bądź innych czynników oficjalnych. Dotyczy to także Europy, choć w dokumencie wymienia się również kraje azjatyckie, jak Chiny, Tajlandię czy Wietnam. Przyczyny tego stanu rzeczy Pew Forum upatruje m.in. w ogólnym wzroście napięć społecznych, gdzie pewną rolę może odrywać czynnik wyznaniowy.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.