Węgierska policja odkryła ciała czterech osób na zalesionej wyspie Czepel na Dunaju - podali w piątek śledczy. Z zeznań mężczyzny, któremu udało się uciec oprawcom, wynika, że ofiary były zakopywane żywcem po wymuszeniu od nich kodów PIN do kart płatniczych.
Media podają, że w związku ze sprawą zatrzymano Serba i parę Węgrów. Rzecznik węgierskiego biura śledczego Laszlo Bartha odmówił potwierdzenia liczby podejrzanych.
W komunikacie napisano, że zarówno precyzyjna przyczyna, jak i czas i okoliczności zgonu są badane przez medyków sądowych. Policja wszczęła śledztwo w sprawie morderstw i w najbliższym czasie nie będzie ujawniać żadnych szczegółów.
Jednak korespondent gazety "Magyar Nemzet" relacjonował, że skontaktował się z nim Węgier z Rumunii, któremu udało się oswobodzić, mimo że oprawcy zostawili go zakopanego w ziemi ze związanymi z tyłu rękami; był on ponadto pilnowany przez agresywnego psa.
Wcześniej napastnicy wymusili od niego kartę płatniczą wraz numerem PIN. Mężczyzna ten powiedział, że znał wcześniej Serba, który w ubiegłym tygodniu zaprosił go na piwo na wyspie, w towarzystwie jego i znajomej pary bezdomnych.
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".
Powodem są zerwane przez konary linie energetyczne oraz ich oblodzenie.
Spory terytorialne zostałyby rozstrzygnięte dopiero po zawieszeniu broni