Oskarżenia Centralnego Biura Antykorupcyjnego o popełnieniu przestępstwa przy zwrocie Kościołowi nieruchomości w Warszawie są bezpodstawne. Dotarliśmy do dokumentów, które jednoznacznie pokazują, że o złamaniu prawa nie może być mowy.
Choć Komisja Majątkowa, zwracająca Kościołowi katolickiemu bezprawnie zabrane mienie w okresie PRL, zakończyła działalność pół roku temu, CBA nie ustaje w szukaniu nieprawidłowości w jej pracach. Służby specjalne powołane do zwalczania korupcji zajęły się działalnością Komisji w październiku 2010 r., po tym jak burmistrz Białołęki Jacek Kaznowski z Platformy Obywatelskiej doniósł do prokuratury, że Komisja rzekomo zaniżyła wycenę gruntu zwróconego elżbietankom. Dotychczas CBA złożyło doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Komisję Majątkową w 28 przypadkach. Nieprawidłowości miały polegać m.in. na zaniżeniu wycen, niegospodarności, przekroczeniu uprawnień, a nawet oszustwach czy poświadczeniu nieprawdy w dokumentach. W sprawie Białołęki prokuratura stwierdziła jednoznacznie, że do przestępstwa nie doszło.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Dzięki bardzo sprawnej akcji policji i pracy innych służb samochód został odzyskany.
Polecił również zbadanie osób finansujących działalność ruchu antyfaszystów.
Niezmiennie od wielu lat niemal wszyscy badani deklarują zaufanie do straży pożarnej.
Za jego kandydaturą zagłosowało 83 senatorów, 1 był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.