Świat arabski nie wykorzystał szansy, jaką były wiosenne rewolucje – pisze rezydujący w Damaszku melchicki patriarcha Antiochii w przesłaniu do muzułmanów na zakończenie ramadanu.
Arabska wiosna zamieniła się w gorące lato, które kosztowało życie tysięcy ludzi, doprowadziło do naruszenia braterstwa i utraty współczucia.
Zdaniem Grzegorza III Lahama państwa arabskie powinny się były ocknąć już na wiosnę, na poważnie rozważyć roszczenia demonstrantów i uprzedzić dalszy rozwój wypadków. W obliczu arabskiej bierności inicjatywę przejmują obcy, zwłaszcza kraje zachodnie, które dyktują nam reguły, domagają się dymisji i próbują narzucić własne wzorce – ostrzega chrześcijański hierarcha.
Choć patriarcha antiocheński ani razu nie wymienia z imienia prezydenta Syrii, jest jasne, że to właśnie Baszar al-Asad jest głównym adresatem przesłania do muzułmanów. Grzegorz III podkreśla, że wciąż jeszcze nie jest za późno, by podjąć dialog z młodymi pokoleniami. „Nie możemy ignorować ich głosu i roszczeń. Nasz arabski świat potrzebuje rewolucji intelektualnej, duchowej i społecznej” – czytamy w przesłaniu melchickiego patriarchy na zakończenie ramadanu.
W Syrii tymczasem wciąż dochodzi do starć między reżimem prezydenta Asada i demonstrantami. Według ostatnich danych liczba ofiar represji przekroczyła już 3 tys.
aktualna ocena | - |
głosujących | 0 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Cztery dni po katastrofie spod gruzów wciąż wydobywane są żywe osoby.
Wczorajsza noc była pierwszą od dłuższego czasu, gdy nie było masowych nalotów.
Wiec rozpocznie się w Paryżu niedaleko siedziby niższej izby parlamentu - Zgromadzenia Narodowego.
Łączna liczba zabitych we wznowionej 18 marca izraelskiej ofensywie wynosi 1042.
Ich autor jest oskarżony o seksualne i psychiczne wykorzystywanie kobiet.
Brakuje lekarstw i miejsc, w których mogliby schronić się ludzie...