W Brazylii ruszyła 40. edycja miesiąca biblijnego. Tematyka spotkań ma zachęcać do aktywnego uczestniczenia w Misji Kontynentalnej, rozumianej jako kroczenie w naśladowaniu Pana w charakterze Jego uczniów-misjonarzy. Hasło tegorocznego studium Biblii to: „Przejście drogi krok po kroku”.
Miesiąc biblijny został ustanowiony w 1971 r. z okazji złotego jubileuszu archidiecezji Belo Horizonte (stan Minas Gerais). W późniejszym czasie ta idea poznawania Słowa Bożego została podjęta przez Krajową Konferencję Biskupów Brazylii (CNBB) jako narodowy projekt ewangelizacyjny. Z biegiem czasu inicjatywę miesiąca biblijnego przejęły sąsiednie kraje Ameryki Łacińskiej.
Konferencja Episkopatu za pośrednictwem komisji duszpasterskiej do spraw animacji biblijno-katechetycznej proponuje tym razem, jako podstawę do refleksji tekst Księgi Wyjścia 15,22 – 18,27.
Przewodniczący tej komisji abp Jacinto Bergmann z Pelotas w specjalnym przesłaniu zachęca wiernych do intensywnego przeżywania tego miesiąca we wszystkich wspólnotach Kościoła rozsianych po całym kraju. „Materiały przygotowane przez komisję dla naszych grup biblijnych, pomogą nam poznawać, wyjaśniać, komunikować i modlić się, ewangelizować i głosić Słowo Boże. W ten sposób będziemy zbliżać się coraz bardziej do prawdziwej animacji duszpastersko-biblijnej, formując z entuzjazmem uczniów-misjonarzy Jezusa Chrystusa” – pisze hierarcha.
Trzeba pamiętać, że aktualnie w Brazylii używa się blisko 200 różnych języków; większość to języki autochtonów (180), a pozostałe dotarły tutaj z emigrantami. Wszystkie księgi Pisma Świętego w Brazylii zostały przetłumaczone na język oficjalny, czyli portugalski, oraz trzy tubylcze: guarani mbyá, guajajara i wai-wai. Natomiast Nowy Testament przetłumaczono na 42 języki tubylcze. Najwięcej trudności specjaliści napotykają w tłumaczeniu Pisma Świętego na języki używane przez tutejszych Indian. Dla przykładu tłumaczenie Biblii na język guarani mbyá zajęło 46 lat mozolnej pracy lingwistów.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.