„Libia się zmieniła, nabrała nowych barw; czuć tu atmosferę spokoju”. W ten sposób bp Giovanni Martinelli OFM opisał swoje wrażenia po powrocie do Trypolisu.
Wikariusz apostolski stolicy Libii, który na miejscu przetrwał okres zachodnich bombardowań, czas zdobywania miasta przez powstańców spędził we Włoszech, deklarując jednak, że chce jak najszybciej wrócić na stanowisko. Teraz, gdy w Trypolisie otwiera się na nowo także placówki dyplomatyczne, stało się to możliwe, choć w niektórych częściach kraju trwają jeszcze walki. Bp Martinelli wrócił do Libii 15 września i jego pierwsze wrażenia są pozytywne, choć – jak zaznaczył w wypowiedzi dla agencji Fides – dotyczy to na razie tylko tego, co widział w stolicy.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.