Syryjczycy, Irakijczycy, Irańczycy, Afgańczycy, Pakistańczycy, a nawet Hindusi i Somalijczycy z wyspy Lesbos płyną promami w stronę Europy.
Zdjęcia: Jakub Szymczuk /Foto Gość
Jakub Szymczuk
„To jest nasza arka” – krzyknął mężczyzna. Do promu podbiega Pakistańczyk, duka coś po angielsku. Strażnicy go odpychają, więc podbiega do nas z biletem, błagając o coś. Musieliśmy mu uświadomić, że jego prom odpłynął wczoraj. Facet nie umiał przeczytać ani daty na bilecie, ani nawet miejscowości. Wydawał się nie znać łacińskiego alfabetu. Dostał drgawek i odruchów wymiotnych. Krzyczał bezgłośnie, że wydał na ten bilet całe swoje pieniądze, że jest z Pakistanu, że nie wie, co robić. Na chwilę przysiadł,...
Dokumenty dotyczące galerii:
GN 40/2015 DODANE 01.10.2015 AKTUALIZACJA 30.10.2015
Wielka fala
więcej »