Afgańscy żołnierze zastrzelili we wtorek niedoszłego zamachowca-samobójcę przed bazą NATO na północnym zachodzie kraju - poinformował gubernator prowincji Badghis, Delbar Dżan Arman.
Żołnierze zabili mężczyznę, który wydał im się podejrzany, zanim zdążył on zdetonować ładunek wybuchowy umieszczony w specjalnej kamizelce; kule trafiły w kamizelkę doprowadzając do eksplozji. W rezultacie incydentu zginął wyłącznie niedoszły zamachowiec.
Do próby zamachu doszło przed dowodzoną przez Hiszpanów bazą NATO w mieście Kala-je Nau, które jest stolicą prowincji Badghis.
O sprawie poinformował wicepremier Ukrainy ds. odbudowy Ołeksij Kułeba.
Umowa z Hamasem nie była możliwa wcześniej - uważa premier Izraela.
Nazwisko nagrodzonej pokojowym Noblem tradycyjnie ogłoszono w Oslo.
Izraelskie wojsko robi krok w tył, Hamas wypuszcza zakładników. To jednak dopiero pierwszy krok.
Setki tysięcy najmłodszych żyją dziś na granicy przetrwania.