– Ciociu Edyto, dlaczego to robisz? – pytała siostrzenica przyszłej świętej, Żydówki, gdy ta przyjęła chrzest. Kilkadziesiąt lat później jest na kanonizacji Edyty Stein w Rzymie. Wciąż stara się zrozumieć.
Siostrzenica świętej przez lata próbowała zmierzyć się z życiorysem swojej ciotki. Podobnie jak większość rodziny Steinów i krewnych nigdy nie potrafiła zrozumieć wyboru życiowego, jakiego dokonała 30-letnia siostra jej matki: najpierw chrzest w Kościele katolickim i wstąpienie do Karmelu. W niezwykłej książce „Ciocia Edyta. Żydowskie dziedzictwo katolickiej świętej” Batzdorff kreśli portret świętej z perspektywy jej żydowskiej rodziny. Dla części krewnych Edyta jest pomostem w dialogu z katolikami. A beatyfikacja w Kolonii i kanonizacja w Rzymie były okazją do wielkich spotkań rodzinnych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rzecznik misji ONZ w Ituri na wschodzie DRK Jean Tobie Okala określił atak mianem "krwawej łaźni".
- Brat podniósł rękę na swego brata, dlatego te miejsca wołają o pojednanie.
W inscenizacji słynnej bitwy wzięło udział 1,2 tys. rekonstruktorów z bractw rycerskich.
12 i 13 lipca 1943 roku niemieccy żandarmi i esesmani zamordowali w tej wsi 204 osoby.
28 zabitych w izraelskich nalotach, 30 osób zastrzelonych w punkcie pomocy humanitarnej.