Patriarcha ekumeniczny Bartłomiej I uważa, że Turcja powinna być przyjęta do Unii Europejskiej.
Opinię tę honorowy zwierzchnik prawosławia wyraził podczas spotkania w Stambule z przywódcą greckiej opozycji Kostasem Karamanlisem oraz wiceministrem spraw zagranicznych Yannisem Magriotisem. - To właśnie Grecja, już od czasów szczytu UE w Helsinkach, zawsze popierała "europejską perspektywę" Turcji - powiedział patriarcha Bartłomiej. Jednocześnie wyraził nadzieję, że Turcja szybko rozpocznie konieczny proces reform, aby móc zostać równoprawnym członkiem Unii Europejskiej. Będzie to miało pozytywny wpływ na Patriarchat oraz na wspólnotę grecką w Turcji. Proszony przez dziennikarzy o skomentowanie sytuacji w Iraku, patriarcha Bartłomiej powiedział krótko: "Pragniemy pokoju, a nie wojny".
Wystawiono tam znaleziska, na które natrafiono podczas prac.
Stwierdził, że "wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów".
Zwyczaj ustawiania tam choinki i szopki wprowadził Jan Paweł II w 1982 roku.