Sytuacja chrześcijan w Wietnamie ulega ciągłemu pogorszeniu. Rząd w Hanoi nie tylko odmawia zwrotu zagarniętej ziemi, na której znajdują się parafie, lecz także inspiruje akty agresji - donosi Nasz Dziennik.
Obawia się zapewne, że oddanie chrześcijanom własności pociągnęłoby falę dalszych roszczeń, co w efekcie zachwiałoby podstawami i tak podupadającego państwa. Przez ostatnich kilka miesięcy Wietnam - wbrew przewidywaniom analityków - zmienił się z jednego z azjatyckich "tygrysów" gospodarczych w jedną z pierwszych ofiar nowego kryzysu. Być może władzom Wietnamu zależy również na tym, aby agresję zawiedzionych i sfrustrowanych obywateli skierować w kierunku grup mniejszościowych, tworząc tym samym zawór bezpieczeństwa, chroniący przed ewentualnym przewrotem. W ostatnich dniach w Wietnamie doszło do aresztowania katolików domagających się zwrotu ziem zagarniętych parafii Thai Ha. Do protestujących przyłączył się w niedzielę francuski biskup Jean Marie Henri Legrez. Jest on pierwszym zagranicznym hierarchą bezpośrednio zaangażowanym w ten protest.
Małżeństwo to jedno z najszlachetniejszych powołań człowieka.
Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami Jubileuszu Romów, Sinti i Wędrujących Społeczności.
Pierwsze miejsce - parafia pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Mońkach.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".
Podkop odkryto w okolicy miejscowości Kondratki w powiecie białostockim.
Karol III i Kamila po raz pierwszy spotkają się z Leonem XIV.