Dokonany w czwartek zamach bombowy na targowisko w Urumczi, stolicy regionu autonomicznego Sinkiang na zachodzie Chin, spowodował ofiary w zabitych i rannych - poinformowała chińska agencja Xinhua.
Według cytowanych przez nią świadków wydarzenia, o godzinie 7.50 rano czasu lokalnego (1.50 w nocy czasu polskiego) w tłum kupujących wjechały dwa samochody. Wyrzucono z nich na zewnątrz ładunki wybuchowe, a jeden z samochodów eksplodował. Na razie nie wiadomo, ile osób zginęło bądź odniosło obrażenia.
W ciągu ubiegłych miesięcy w Sinkiangu, gdzie znaczną część ludności stanowią muzułmańscy Ujgurzy, odnotowano szereg aktów przemocy o charakterze terrorystycznym. Według chińskich władz, za atakami tymi kryją się zbrojne ugrupowania separatystyczne.
Naukowcy zrobili pierwszy krok w kierunku stworzenia syntetycznych ludzkich genomów.
Premier podczas tajnej części obrad miał mówić o "kryptoaferze i rosyjskim w niej śladzie".
Kar za brak transparentności uniknął chiński TikTok - KE uznała, że odpowiedział na jej uwagi.
UE powinna wspierać wolność słowa, a nie "atakować amerykańskie firmy" bez powodu.